W sumie na Walentynki chciałam wrzucić coś innego, ale jakoś nadal nie mam inspiracji i tekst już męczę od tygodnia. Widocznie nie mam w sobie walentynkowego flow. Za to w ramach badań terenowych znalazłam parę wymownych wyznań na mieście. Niech mówią same za siebie. Buzi.
14.02.10
Kocham cię jak ciuchy z H&M
Kocham cię jak ciastka od Bliklego
Kocham cię jak Polsat i Kości
Kocham Cię jak brud pod Starówką (10.2009)